Dzisiaj po pracy musiałam iść na zakupy. miałam dzisiaj tak wiele obowiązków służbowych, że chciałam się trochę rozerwać. nie miałam odłożonych pieniędzy na zakupy ubrań dlatego postanowiłam iść do osiedlowej drogerii.
Kupiłam pomadki ochronne
Pani, która ją prowadzi jest mi dobrze znana. Często w tej drogerii robię zakupy i już się dobrze znamy. Właścicielka prowadzi drogerię z córką i muszę przyznać, że pomimo tego, że to nie jest sklep znanych marek wszystkie kosmetyki, które są do sklepu sprowadzane są bardzo dobrej jakości. jeszcze nigdy nie spotkałam się z towarem, który nie spełniałby moich oczekiwań. Ja mam wrażliwą cerę i muszę uważnie dokonywać zakupów. Jak właścicielka zobaczyła mnie w sklepie od razu powiedziała, że dzisiaj w promocji są pomadki do ust. generalnie nie lubię rzucać się w oczy więc pomadki do ust w kolorach mocnych nie będą do mnie pasować. postanowiłam jednak zainteresować się czy są jakieś neutralne lub bardzo delikatne kolory, które będą pasować do mojej cery i temperamentu. Właścicielka poleciła mi pomadki ochronne. Pomadki do ust ochronne stosowałam jak byłam małą dziewczynką. Później przerzuciłam się na błyszczyki. Korzystając z promocji zdecydowałam się na zakup. Wybrałam dwie pomadki ochronne, z których na pewno będę korzystać zimą. Kupiłam także pomadkę ochronną w kolorze jasnoróżowym. Pomadki ochronne, które były w promocji są w ładnych, eleganckich opakowaniach. Pomadki do ust są małe więc zmieszczą się w każdą torebeczkę a nawet w kieszeń spodni. Pomadkę ochronną na pewno będę ze sobą zabierać na treningi biegowe.
Podziękowałam właścicielce za poprawienie mi humoru. Za niewielkie pieniądze zrobiłam dobre zakupy. Nie myślałam też o pracy i mogłam się zregenerować. Nigdy nie będę korzystać z innej drogerii. Moja drogeria osiedlowa jest najlepsza. Zawsze robię tam dobre zakupy w niskich cenach.