Witam! Zapewne część z Was miało kiedyś taka sytuację, że kompletnie nie wiedzieliście, co komu kupić na urodziny. Ja miałam tak ze swoją siostrą Marysią.
Książkowy prezent do dobry pomysł
Miała w tym roku osiemnastkę. Jak wiadomo to wyjątkowy moment, w życiu każdego człowieka. Chciałam, żeby dostała coś ode mnie wyjątkowego i coś co na pewno jej się bardzo przyda. Maryśka to bardzo praktyczna i konkretna dziewczyna. Zdecydowanie uważam, że w tej materii jest dużo lepsza niż ja. Po mimo tego, że jest sporo młodsza ode mnie. Zawsze lubiła tylko takie rzeczy, które jej się realnie przydadzą. Kiedyś jak byłyśmy małe, to pamiętam, że wyrzucała wszystkie moje rzeczy z naszego pokoju. Głównie dlatego, że uważała, że są po prostu zbędne. Byłam na nią wtedy maksymalnie wściekła. Na szczęście potem przestała. Jak sami widzicie, miałam twardy orzech do zgryzienia. Myślałam: „Co jej kupić???” Aż tu nagle wpadł mi do głowy pewien pomysł. Moja młodsza siostra uwielbia przecież czytać! ( w przeciwieństwie do mnie ) Kupię jej książkę. Kiedyś wspominała, że chce przeczytać ” Ciemno czyli jasno.” ( autor: Marcin Jakimowicz) no i drugą: „Siódmy rozdział”. Stwierdziłam: kierunek, nasza księgarnia katolicka w Krakowie. Gdzie niby indziej? Miałam ogromną nadzieję, że znajdę te pozycje, miałam bardzo mało czasu. Na moje szczęście poszło jak z płatka. Bez problemu kompletnie. Tą drugą napisał ojciec, paulin Augustyn Pelanowski. Kiedy miałam już prezent dla mojej siostry, zaczęłam kolejne przygotowania z cała naszą rodziną. Stwierdziliśmy, że zrobimy jej przyjęcie niespodziankę, w gronie rodzinnym, a później w gronie znajomych i przyjaciół.
Ja upiekłam jej bezglutenowy tort ( bardzo dba o to, żeby było zdrowo ). Mama zajęła się pozostałym jedzeniem. Nasza młodsza siostra, zrobiła dekoracje.
Więcej informacji na www.paganini.com.pl