W te wakacje planuje wypocząć gdzieś poza granicami Polski. Chciałabym zwiedzić kilka krajów i przy okazji nie stracić zbyt wiele swoich oszczędności. Zawsze lubiłam podróżować z małą ilością rzeczy. Mała walizka z pewnością mi wystarczy na dwutygodniową wyprawę. Moje motto brzmi: mała walizka to mały kłopot.

Mała walizka na wyjazd

walizka 40x30x20Od zawsze byłam minimalistką. Nie lubiłam otaczać się wieloma przedmiotami. A podczas podroży nie lubię mieć przy sobie wielkich bagaży. Utrudniają one przemieszczanie się i cały czas trzeba ich pilnować. Istnieje duże ryzyko, że podczas podróży walizka gdzieś zaginie i trzeba będzie jej szukać. Zatem duża torba to duży problem, na lotnisku trzeba ją zdać przy odprawie. Więc bagaż staje się wtedy naszym zmartwieniem, gdyż musimy go pilnować. Z racji tego, że moja mała torba podróżna jest już mocno zniszczona zdecydowałam się na zakup czegoś nowego. Oprócz tego brakowało mi jeszcze kilku innych niezbędnych rzeczy. Jednak priorytetem był zakup walizki lub torby. Bardziej jednak myślałam o walizce, gdyż ma ona kółka i łatwiej się ją prowadzi. Oczywiście gdy wybrałam się na zakupy mój wzrok przyciągały jedynie te małe walizeczki. Optymalnym rozmiarowo była walizka 40x30x20, bowiem zaliczała się ona do bagażu podręcznego i mogłam ją zabrać ze sobą na pokład samolotu. Oczywiście oprócz swoich idealnych wymiarów była ona tak zaprojektowana, że mieściła naprawdę wiele rzeczy. W dzieciństwie byłam harcerką i wiem doskonale jak ułożyć rzeczy w walizce, aby zajmowały jak najmniej miejsca. Byłam zatem pewna, że do takiej torby zmieszczę zarówno ciuchy jak i kosmetyki i wszystkie inne niezbędne przedmioty.

Mój urlop był wspaniałym czasem, w którym nie tylko cieszyłam się piękną pogodą, ale i komfortem i wygodą. Podczas podróżowania moja mała torba mieściła się w każdym luku bagażowym lub była blisko mnie nie przeszkadzając innym osobom. Z pewnością będę jej często używać nie tylko na wyjazdy zagraniczne.