Cześć wszystkim. Tydzień temu skończyliśmy budowę naszego domu. Chce Wam opowiedzieć o naszych wyczynach, a musicie przyznać, że jest to naprawdę wielkie osiągniecie , gdyż to nasz pierwszy dom. Częściowo wykonywaliśmy go sami.
Samodzielnie wykonane ogrodzenia żaluzjowe
I to w zasadzie realizacja naszego ogromnego marzenia, ale po kolei. Od zawsze marzyliśmy, że wybudujemy sobie kiedyś dom pasywny, a konkretniej miał to być dom z gliny i ze słomy. Chcieliśmy się wyprowadzić. Warszawa nam się znudziła. Wiem, wiem, wiem. Ktoś może sobie zaraz pomyśleć, że to jakaś kompletna tandeta, ale nic bardziej mylnego. Wiele osób mówiło nam, że ten dom zjedzą nam myszy, że co my w ogóle robimy, że to zła koncepcja. Padało bardzo wiele negatywnych argumentów. Musicie wiedzieć, że dzisiejsza architektura budowlana, rozszerzyła tak mocno swoje pole działania, rozwiązań, że naprawdę jest w czym wybierać! Jakie są atuty takich domów? Bardzo wiele. Po pierwsze, są ognioodporne – to znaczy dużo bardziej odporne niż standardowe, wtapiają się niemalże w otoczenie. Możemy wybudować „przysłowiową chatkę” albo też wspaniałą willę. Dużym problemem okazało się dla nas ogrodzenie. Interesowały nas ogrodzenia palisadowe – bardzo nowoczesne w swojej formie, ale nie wtopiłyby się dobrze z naszym aktualnym otoczeniem. Trzecim naszym typem były ogrodzenia metalowe – czyli bardzo tradycyjne i klasyczne. Typ trzeci to ogrodzenia żaluzjowe dla każdego – i te wydawały nam się najbardziej odpowiednie. Stworzyliśmy je z pomocą naszego przyjaciela – architekta, tworząc je z kamieni, blachy. Idealnie zgrywa się z naszym pasywnym, glinianym domkiem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z całości. Polecam każdemu.Warto dodać jeszcze, że domy pasywne z gliny i słomy, potrafią być pięć razy tańsze niż w standardowym budownictwie. Trzeba wiedzieć, że domy takiego typu mają wspaniały mikroklimat.
W lecie, gdy temperatura sięga powyżej trzydziestu stopni, możemy cieszyć się chłodnym, miłym klimatem w środku, z kolei zimą – z tego co mówią użytkownicy takich budowli ( zrobiliśmy kilka wywiadów środowiskowych) nie trzeba praktycznie, w ogóle palić.