Kiedy przeprowadziłam się do Warszawy ze swojego domu rodzinnego znajdującego się na Podkarpaciu, czułam się jak w betonowej dżungli. Brakowało mi roślinności, która otacza mój podlaski dom. Do tego ta mała przestrzeń… Postanowiłam wybrać się do sklepu z roślinami i kupić ich kilka. Dobrym pomysłem miał być też zakup lasu w słoiku, ostatniego hitu kwiaciarni.

Zakup pięknego lasu w słoiku

las w słoiku sklepKiedy przeprowadziłam się do Warszawy, bardzo brakowało mi zieleni. Liczne parki nie były mi w stanie wynagrodzić tego, że wokół mojego bloku nie było wielu roślin. Kiedy dostałam w pracy motywacyjną premię, nie wydałam jej na gadżety, które niedługo po zakupie by mi się znudziły. Wypłaciłam je z banku i pojechałam do marketu, w którym były rośliny i artykuły do dekoracji domów i mieszkań. Miałam małą listę zakupów. Chciałam zakupić rośliny doniczkowe i las w słoiku Sklep, do którego pojechałam, miał świetny asortyment. Czułam się w nim jak ryba w wodzie. Początkowo czułam, że podoba mi się w nim wszystko! Dopiero po chwili dotarłam do działu, który interesował mnie najbardziej. Na półkach było wiele wariacji lasów w słoiku. Wiele z nich przypadło mi do gustu. W końcu jednak zdecydowałam się na taki, w którym znajdowało się dużo mchu, ponieważ uwielbiam jego zapach. Miałam nadzieję, że taki zakup choć trochę sprawi, że poczuję się lepiej w swoich czterech ścianach. Bardzo na to liczyłam!

Kiedy wróciłam do domu, od razu zaczęłam rozstawiać w mieszkanku rośliny. Specjalne miejsce zostawiłam dla lasu w słoiku. Miał być to niemal główny punkt w moich czterech kątach. Zakupiony las w słoiku prezentował się wręcz rewelacyjnie! Za każdym razem, kiedy przychodzą do mnie goście, bardzo chwalą moją nową ozdobę. Mam nadzieję, że las przetrwa wiele sezonów!