Przez długie lata zbierałem gotówkę, którą miałem przeznaczyć na zakup własnego mieszkania. Nie chciałem wiązać się umową kredytową z bankiem, ponieważ chciałem pozostać wolnym człowiekiem. Dlatego też przez cały ten czas mieszkałem z rodzicami, po prostu odkładając pieniądze. Moment, w którym zakupiłem swoje wymarzone cztery kąty, zapamiętam do końca życia.

Zakup czterech kątów w Koszalinie

Przez ostatnie kilka lat mieszkałem z rodzicami. Miało to na celu obniżenie kosztów mojego życia, bowiem dokładałem się tylko do rachunków i jedzenia. Dzięki temu rozwiązaniu mogłem znacznie szybciej i efektywniej oszczędzać. Moim celem był bowiem zakup mieszkania. Kiedy zebrałem odpowiednią sumę pieniędzy, byłem z siebie naprawdę dumny. Wtedy też zaczęły mnie tak naprawdę interesować mieszkania na sprzedaż Koszalin to spore miasto, w którym było kilka ciekawych nieruchomości. Jedna z nich zainteresowała mnie w szczególności, dlatego też postanowiłem ją obejrzeć. Na oględzinach byłem tym mieszkaniem po prostu oczarowany. Było przestronne i miało spory balkon. Decyzję podjąłem praktycznie po jednym dniu. Wiedziałem bowiem, że to mieszkanie może stać się moim prawdziwym domem. Skontaktowałem się z jego właścicielem i umówiliśmy się na spotkanie z notariuszem, by sporządzić i podpisać wszystkie potrzebne dokumenty. Byłem tym wszystkim niesamowicie podekscytowany. Czułem się rewelacyjnie.

Teraz kiedy mieszkam już w swoim nowym, koszalińskim mieszkaniu, jestem z siebie bardzo zadowolony. Warto było przez kilka lat mieszkać z rodzicami i mocno oszczędzać, żeby teraz cieszyć się posiadaniem tak fajnej nieruchomości. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że cierpliwość jest cnotą. Polecam to rozwiązanie każdemu, kto jest w podobnej sytuacji.