Mój mąż jest prawnikiem. Dobrym prawnikiem. Nie odczuwam, więc, tej presji, że muszę szybko wracać do pracy po urodzeniu dziecka. Mogłam zatem spokojnie zająć się wychowywaniem, a przy okazji wpadłam na pomysł, jak upiększyć nasz dom w Warszawie. Chciałam mieć sztukaterię.

Zakup i montaż sztukaterii wewnętrznej w Warszawie

sztukateria wewnętrzna WarszawaNigdy wcześniej nie odczuwałam takiej potrzeby. Teraz się zrodziła, gdy odwiedziłam moją koleżankę z dawnych lat. Weszłam do niej do domu i od razu pozazdrościłam. Kolumny, pilastry, posągi… Poprosiłam o namiary firmy, która jej to wszystko urządziła. Na drugi dzień zadzwoniłam do sztukatora i umówiłam się z nim. Powiedziałam, że interesuje mnie sztukateria wewnątrz mieszkania. Porozmawialiśmy chwile, dostałam wstępny szkic i miałam poczekać na projekt z wizualizacją. Pilastry, fasety, podświetlane ekrany. Zobaczyłam go i byłam zachwycona. Do mnie należała decyzja o firmie ze sztukaterią: albo kupię ją sama albo zrobi to już sztukator. Sprawdziłam w internecie czego mogę się spodziewać. Wpisałam: sztukateria wewnętrzna Warszawa i zorientowałam się w temacie. Wiedziałam czego szukam i z jakiego materiału. Rodzaj listew, faset i narożników był prosty. Musiałam jednak jeszcze wybrać rodzaj klejów i ich ilość, gips, dopłacić za transport… Zrezygnowałam. Stwierdziłam, że chcę już wejść na gotowe. Niech firma sztukatorska zajmie się tym kompleksowo. Wiedzą, gdzie kupić sztukaterię najlepszą, wiedzą ile by nie zabrakło i mają w sklepach czy hurtowniach upusty.

Nie żałowałam tej decyzji. Moje dziecko pochłaniało mnie na tyle, że dodatkowy stres związany z remontem nie był mi potrzebny. Projekt został wprowadzony w życie, a ja przez ten czas patrzyłam jak moje dziecko raczkuje. To były jedne z najpiękniejszych chwil i cieszę się, że ich nie przeoczyłam. Nawet w tak pięknie wykończonym mieszkaniu.