Jako mieszkająca samotnie kobieta, wiem jak dużo problemów mogą sprawić niektóre czynności. Najgorszym przeżyciem było coroczne zamawianie węgla. Chociaż był on przywożony ze składu, pozostawał problem przetransportowania go w pobliże pieca. Sama nie byłam w stanie tego dokonać, natomiast bardzo ciężko jest znaleźć osoby, które zgodzą się pomóc, nawet po zaoferowaniu dobrej ceny.

Węgiel pakowany na wagę

Gdy kolejnego roku nadszedł czas na zakup węgla, stwierdziłam, że muszę znaleźć jakieś wyjście z sytuacji. Znajomi polecili mi ekogroszek pakowany na wagę. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, jednak stwierdziłam, że nie zaszkodzi spróbować. Zdecydowałam się pójść do odpowiedniego sklepu i dokonać stosownych zakupów. Na początku kupiłam kilkadziesiąt kilo, prosząc aby węgiel został zapakowany w niewielkie paczki. Zdziwił mnie fakt, jak łatwo udało mi się przenieść węgiel do samochodu. Owszem, musiałam przejść kilka razy więcej, jednak nie czułam zmęczenia, nie bolał mnie też kręgosłup, gdyż paczki były niewielkie. Tak samo sprawa miała się z transportem węgla już bezpośrednio u mnie. W tym momencie zaczęłam przekonywać się do tego rozwiązania. Postanowiłam przetestować to podczas sezonu grzewczego. Faktycznie, wystarczyło że raz w miesiącu podjechałam do sklepu i zakupiłam kilka paczek węgla. Było to tak proste jak zwyczajne zakupy.

Teraz nie mam już problemu z corocznym zakupem kilku ton węgla. Dzięki dostępności pakowanego ekogroszku mogę kupować niewielkie ilości w określonych odstępach czasowych. jest to znacznie mniej problematyczne, niż jednorazowy zakup dużej ilości. Paczki są lekkie i poręczne, w związku z czym bez problemu daję sobie radę z nimi sama. Zdecydowanie polecam to rozwiązanie wszystkim.